Blog ten będzie moją wirtualną biblioteczką, która przypomni mi jakie książki już przeczytałem oraz na jakie mam ochotę. Interesuję się finansami, przedsiębiorczością oraz rozwojem osobistym.
Biorąc do ręki książkę z pułki tytułowanej jako "horror", mam nadzieję, że faktycznie taka ona będzie. Na początku jest wytłumaczenie, które uświadamia nas, że opowiadania w niej zawarte są inne, aniżeli wszystkie które do tej pory powstały. I faktycznie autor miał rację. Opowiadania te swoim przekazem oraz treścią dostosowane były do umysłu 10 latka. W przedstawionych treściach nie doszukałem się kunsztu grozy, które tak sobie cenię w tego typu opowiastkach. Podczas czytania, w każdej historii doszukiwałem się czegoś co będzie straszne i wywoła we mnie szereg emocji. Niestety tylko jedna historia zaspokoiła moje pragnienie, o chłopcu, który zamienił się w robala i zjadł wnętrzności ojca. Gdy brakowało przemocy oraz grozy, doszukiwałem się psychologicznych zagadek - niestety i tego brak. Książki nie doczytałem do końca, pominąłem 3 ostatnie odpowiadania, gdyż miałem już po prostu dość straty czasu na badziewną produkcję. Śmiało mogę powiedzieć, iż była to najgorsza książką w życiu, jaką dano mi było przeczytać.
Nie wróżę świetlanej kariery synowi Stephena King'a.